toty, 35lat
Warszawa, Mazowieckie
FACECI W ZWIĄZKACH ODPADACIE NA STARCIE.NIE BĘDĘ WAM DOGADZAĆ SŁUCHAĆ JAKIE TO WASZE KOBIETY SĄ ZŁE NUDNE MONOTONNE W ŁÓŻKU, ŻYCIU. JAK JE WYCHOWALIŚCIE TAKIE JE MACIE. MAM GDZIEŚ POTAJEMNE SPOTKANIA BRAK MOŻLIWOŚĆ POGADANIA. SAM BEZWARTOŚCIOWY SEX MNIE NIE INTERESUJE. A JAK MI ULUBIONA RYBKA W AKWARIUM PADNIE I DOSTANĘ HISTERII POGRĄŻONA W ROZPACZY ZOSTANĘ SAMA BO TY BĘDZIESZ LEŻAŁ ZE SWOJĄ KOBIETĄ??? I CO ZROBISZ? SPOTKASZ SIĘ ZE MNĄ ABY MNIE ZERŻNĄĆ ABYM ZAPOMNIAŁA O STRACIE.OCZYWIŚCIE NIE BO JA BĘDĘ TYLKO RAZ NA JAKIŚ CZAS KIEDY TOBIE PASUJE A NIE KIEDY I JA POTRZEBUJE. Wracając do tematu Tak więc Ideałem kobiecego piękna , napewno nie jestem. Lubię: Mój uśmiech na Twarzy.... Tak bardzo chce tak bardzo chcę chodzić częściej na spacery!!!!... Zaprotestowałam .... -Leż suko! uderzenie w policzek i taki delikatny szept.... -Jesteś nieposłuszną suką !!!! tak duży deszcz pada a ja leże nie wiedząc kto szepcze mi do ucha... strach miesza sie z podnieceniem.... ach ta niepewność... co sie dzieje ?! kto to ?! co zemną zrobi ?! -rozchyl nogi!!! Świat wokół wiruje cichutko krzycze a On posuwa mnie mocno energicznie teraz sie juz nic nie liczy ,nie obchodzi mnie ... wiem ze chce go w sobie czuć, jęcze robiąc sie wilgotna, czujac jak z mojej cipki cieknie coraz wiecej smakowitych soczków. Ten Pan rżnie mnie tak nagle - niespodziewanie ... zaczynam odpływac widze jak przez mgłe, łapczywie liże dłoń tego Pana . upadłam leże tak na mokrej trawie a on bezszelestnie znika tak samo jak sie pojawił... jak zaczarowana lezałam w tym deszczu myślami krążac wokół Pana. dwa tygodnie później.. wracam z pracy zmęczona wyczerpana całym tym piekielnym dniem wiedzac ze i w domu nie bedzie odpoczynku... nagle czuje jak ktoś łapie mnie brutalnie za włosy i zaciaga w boczna uliczke tak opustoszałą ... -tęskniłaś moja suko... o kurwa to on to Pan podniecenie ponownie oblewa moje ciało . czujac mocniejsze szarpniecie i udezenie w policzek -odpowiedz moja suko! nazwał mnie swoja suką -tak Panie teskniłam i znów policzek -to za kłamstwo -nie teskniłas zapomniałaś o mnie , ale ja Ci przypomne szarpiac mnie za włosy pchna na ziemie -klękaj nie mam odwagi kleknąc czekam niepewnie ze spuszczonym wzrokiem -na kolana suko !!! krzykną aż natychmiast znalazlam sie na kolanach przed oczyma miałam jego fiuta zadany tym razem policzek tak bardzo boli -jestes nie posłuszną suką , ale to sie zmieni -ciagnij mocno przyciska moja głowe do swojego krocza biore kutasa głeboko czuje wzwód pieszcze go jezykiem ... Pan chwyta mnie za włosy trace poczucie rzeczywistości nie czuje zadawanych razów . czuje tak brutalne wtargniecie do mojej cipki rozchylam bardziej nogi czuje jego męskość ja brutalnie pieprzy moja spragiona cipke . czuje jak wychodzi boje sie poruszyc waruje wypieta tyłem do swojego Pana . -dziekuje Ci Panie . dupa do przeglądu !!! posłusznie rozchylam ponownie nogi ... a on delikatnie wkłada plce ...boli ale Pan robi to delikatnie... Pan piepszy moje obie diurki na przemian. gładzi moje włosy domagajac sie intensywniejszych doznań pierdoli mnie coraz szybciej i mocniej ... znów odlatuje razem z Panem.... dostaje w nagrode dłoń do pocałowania pana na pożegnanie nagle czuje mocne uderzenie w krocze staram sie nie krzyknac z bólu razy bardzo bola mam piekielne wrazenie ze skóra mi zaraz popeka -to kara !!! -następnym razem bedzie gorsza jesli sprobujesz mnie zawiesc -i nie pojawisz sie tu jutro czekajac na mnie... i znów znika bezszelestnie tak jak sie pojawil ... na policzkach spływaja łzy Jestem znów szczęśliwa... Zapamiętam nazawsze to co przed chwilą działo sie w tej uliczce.... DZIĘKUJE CI PANIE ...:*:* Nie lubię: Krzyku !!! Facetów w związkach !!!!!!!!! Zainteresowania: Wszystko co jest związane z II Wojną Światową Ostatnio akwarystyka Kogo szukam Właśnie Ciebie to Ty jesteś tą osobą ,która wyrwie mnie z tej codzienności i sprawi , że na nowo będę czuć że żyje...